Aparat słuchowy czy wzmacniacz słuchu?

Różnica między aparatem słuchowym a wzmacniaczem słuchu polega na tym że, wzmacniacz podgłaśnia wszystkie dźwięki naraz a aparat słuchowy wzmacnia odpowiednie częstotliwości zaprogramowane do ubytku słuchu pacjenta, dzięki czemu mowa jest zrozumiała.
Minusy wzmacniacza:
- W przeciwieństwie do aparatów słuchowych, które są programowane do konkretnego ubytku słuchu, wzmacniacze po prostu podnoszą głośność wszystkich dźwięków. Może to prowadzić do zniekształceń, dyskomfortu i braku poprawy w rozumieniu mowy.
- Pogarszanie komfortu słyszenia. Zwiększają również szumy otoczenia, co może utrudniać rozmowy w hałasie.
- Ryzyko uszkodzenia słuchu. Brak automatycznej kontroli natężenia dźwięku jak w profesjonalnych aparatach. Zbyt długie korzystanie przy wysokiej głośności może dodatkowo uszkodzić słuch.
- Brak specjalnych funkcji. Wzmacniacze dźwięków nie mają redukcji hałasu, kierunkowych mikrofonów ani programów wspierających słyszenie w różnych warunkach. Nie nadają się do głębokich ubytków słuchu.
- Jakość wykonania. Często gorsza trwałość i niższa jakość dźwięku niż w profesjonalnych aparatach słuchowych. Tańsze modele mogą szybko się psuć.
- Brak opieki protetyka. Kupując wzmacniacz, zwykle nie ma się wsparcia specjalisty, dopasowania i kontroli postępów.
Obecnie aparaty słuchowe są wyposażone w wiele różnych udogodnień likwidujących wiele niedogodności takich jak:
- wyłączenie sprzężenia zwrotnego podczas rozmowy przez telefon tak zwany „pisk” jest redukowany
- szybkie dostosowanie do zmieniających się środowisk akustycznych, płynnie wprowadzając odpowiedni tryb kierunkowości
- tłumienie przeszkadzających hałasów nawet między słowami
- menedżer szumu wiatru poprawia dostęp do sygnału mowy przy wietrznej pogodzie
- System Institut SoundSupport poprawia dźwięki przynosząc ulgę w szumach usznych
- aparaty słuchowe współpracują z telefonami, tabletami, komputerami, telewizorami i innymi nowoczesnymi urządzeniami elektronicznymi.

Oferowane obecnie w marketach tak zwane „aparaty słuchowe” są jedynie wzmacniaczami słuchu niedostosowanymi do indywidualnego niedosłuchu pacjenta. W rzeczywistości wzmacniacz słuchu robi więcej szkody niż pożytku. Pacjent noszący wzmacniacz słuchu słyszy wszystkie dźwięki głośniej i nie rozumie mowy.
Ze wzmacniaczy słuchu mogą natomiast korzystać osoby mające dobry słuch, które chcą słyszeć wszystkie dźwięki głośniej.
Osoby niedosłyszące mogą zbadać słuch przy pomocy audiometru, ustalić poziom ubytku słuchu na odpowiednich częstotliwościach wyrażonych w hercach i decybelach.
Z ustalonym ubytkiem słuchu w formie audiogramu można zaprogramować aparat słuchowy, tak aby mowa oraz otaczające dźwięki były w pełni zrozumiałe.
